„Miłość, szkielet i spaghetti” Marta Obuch
Opis z okładki: "Miłość, szkielet i spaghetti" to
komedia kryminalna opowiadająca o rządach mafii włoskiej w Częstochowie, którą
przepędziły z miasta… baby.
Jedna z bohaterek zatrudnia się w domu włoskiego biznesmena
jako pielęgniarka, ale okazuje się, że będzie musiała dla chorego także
gotować. I nie tylko dla niego – w domu mieszka sześciu współpracowników szefa
z żołądkami jak spadochrony. Problem w tym, że Dorota potrafi przyrządzić
jedynie herbatę. Ale od czego pomysłowość! Wystarczy zamknąć się w kuchni,
podgłosić radio i wpuścić przez okno swoje siostry, mamę i ciocię – znakomite
kucharki. Szkoda tylko, że mają tak podłe charaktery...
Jednocześnie z jasnogórskiej wieży spada trup, a pod murami
klasztoru grupa naukowców odkopuje wiekowy szkielet człowieka. Te odległe w
czasie zdarzenia wydaje się coś łączyć, a trop prowadzi do… Włochów. Dorota –
jako tajna agentka – dostarcza organom ścigania potrzebnych informacji, co
powoduje wiele zabawnych zdarzeń. Wreszcie policja, naukowcy i zaangażowana
kulinarnie rodzina bohaterki doprowadzają do wyjaśnienia tajemnicy podziemnego
przejścia pomiędzy Jasną Górą a zamkiem pod Częstochową i demaskują włoskich
przestępców.
Do sięgnięcia po tą pozycję skłoniła mnie lektura najnowszej
powieści tej autorki, która wywołała we mnie salwy śmiechu i czasem
zastanawiałam się czy z autobusu nie wyprowadzą mnie w kaftanie. No bo kto normalny szczerzy się do książki
jak głupi do sera?
Akcja książki toczy się w Częstochowie w pobliżu klasztoru
na Jasnej Górze, gdzie dochodzi do serii dziwnych i „niewyjaśnionych”
zdarzeń. Głównymi bohaterkami są
kobiety, które ciężko tu nazwać słabą płcią ;) . Ewelina, Dorota i Julia to trzy siostry,
każda z nich jest inna, ale wszystkie są nadzwyczaj wyraźne. Do tego dochodzą
nam ciocia Czesia i mama Halinka.
Ewelina to pyskaty podlotek, robi co chce i wszędzie jej
pełno. Akcja zaczyna się, kiedy nastolatka biega z aparatem w pobliżu
klasztoru, gdzie trwają wykopaliska. Tam poznaje Cezarego Trębacza, który wraz
z profesorem Lesiakiem odkrywają szkielet.
Ewelina postanawia zrobić z Cezarego swojego modela i w momencie, kiedy
naciska spust migawki, z klasztornej wieży spada trup. Czyje to ciało i czy to
samobójstwo czy morderstwo???
Julia zwana także Julianem to spokojna, ułożona Pani
Psycholog. Mieszka w małym domku i nikt nigdy by nie pomyślał, że zdolna jest
do małego tete a tete w parkowej altance.
Pozuje na „świętoszkę”, a jeździ najnowszym modelem czerwonej Alfa
Romeo. Skąd u skromnej Pani Psycholog
takie auto???
Dorota, która jako jedyna nie odziedziczyła talentu
kulinarnego ma dość mieszkania wraz ze starszym pokoleniem i usilnie marzy o
wyprowadzce. Kiedy natrafia więc na ogłoszenie, że pewien mężczyzna potrzebuje
pielęgniarki nie waha się ani chwili. Tak trafia do domu Aldente i nie jest to
bynajmniej stopień ugotowania makaronu, a zabójczo przystojny Włoch. Problem pojawia się, gdy okazuje się, że
oprócz świadczenia usług pielęgniarskich, kobieta ma także gotować… Jak sobie z
tym poradzi i co z tego wyniknie??? Tego już nie zdradzę ;)
Co ma wspólnego spaghetti ze szkieletem i mafia z miłością??
Tego, Drogi Czytelniku musisz już dowiedzieć się sam. Ja mogę tylko zachęcić do
sięgnięcia po lekturę :).
Marta Obuch po raz kolejny mnie nie zawiodła. Książka jest
pełna humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jeśli tak jak ja lubicie
kryminały przeplatane z romansem i komedią to nie powinniście się zawieść.
Ania
ourpiecesofbooks.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz